Grupa Azoty ma długie tradycje wspierania polskich sportowców. Pomaga im, ponieważ chce uczyć się od nich ambicji, determinacji i sztuki wygrywania. Robi to również dlatego, że wie, jak wiele radości dają nam wszystkim ich sukcesy. Dziś ma przyjaciół wśród piłkarzy, skoczków narciarskich, siatkarzy, żużlowców, kierowców rajdowych. I dziś także cieszy się z ich kolejnych osiągnięć. Ma do tego powód: w ciągu zaledwie kilku dni dwie z jej podopiecznych drużyn zdobyły Puchary Polski.
W rozgrywanym 9 marca finale Pucharu Polski Chemik Police pokonał drużynę z Muszyny i zdobył – po raz czwarty w historii polickiej siatkówki – to zaszczytne trofeum. Ten dzień i mecz należał do zawodniczek z Polic. Występujące w barwach Grupy Azoty siatkarki polickiego Chemika udowodniły na parkiecie, że na Puchar Polski zasługuje tylko jedna z drużyn i jest to drużyna z zachodniopomorskiego. Reprezentacja Polskiego Cukru Muszyna usiała uznać wyższość rywalek, czego najlepszą ilustracją są wyniki uzyskane w poszczególnych setach. Drużyna znad morza brawurowo wygrała z zespołem z południa 3:0 (25:15, 27:25, 25:17), zdobywając po raz czwarty w historii Chemika Police Puchar Polski w piłce siatkowej. Nie była to jednak jedyna nagroda jaka przypadła w udziale polickim siatkarkom. MVP turnieju została Anna Werblińska, najlepszą atakującą Ana Bjelica, najlepszą broniącą Agata Sawicka, najlepszą rozgrywającą Maja Ognjenović a najlepszą blokującą Katarzyna Mróz.
Natomiast 16 marca siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali w finale Pucharu Polski Jastrzębski Węgiel i tym samym obronili tytuł Pucharu Polski wywalczony przed rokiem. Mecz finałowy stał na bardzo wysokim poziomie. Już pierwsze zagrywki zapowiadały ogromne emocje. Pierwszą odsłonę spotkania wygrali siatkarze ZAKSY pomimo wyrównanej walki i gry punkt za punkt. Dopiero w końcówce seta siatkarze Jastrzębskiego Węgla popełnili sporo błędów, co pozwoliło podopiecznym Grzegorza Świderskiego odnieść zwycięstwo w stosunku 25:23. Przegrana w pierwszym secie mocno zmobilizowała przeciwników, którzy wywalczyli w drugim secie sporą przewagę, którą skutecznie bronili do końca. Jastrzębski pokonał ZAKSĘ do 18 i mieliśmy w tej części spotkania remis. Trzeci i czwarty set należał już do podopiecznych Grzegorza Świderskiego, którzy narzucili rywalom swój styl gry. Ekipę Lorenzo Bernardiego, pomimo ogromnej Pracy, nie była w stanie sprostać kędzierzynianom. Zaczęła ponadto stopniowo popełniać proste błędy, które dały ZAKSIE zwycięstwo. Siatkarze wspierani przez Grupę Azoty wygrali trzeciego i czwartego seta odpowiednio 25:18 i 25:17. MVP turnieju Enea Cup 2014 wybrany został Paweł Zagumny. Tytuł najlepszego zagrywającego trafił do Dicka Kooya, najlepszego przyjmującego do Michała Ruciaka, a najlepszego blokującego do Łukasza Wiśniewskiego.
Grupa Azoty serdecznie gratuluje zawodnikom Chemika Police i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz ich trenerom uzyskanych wyników i zdobytych Pucharów Polski.