Uroczyste nadanie nazwy Azoty Arena poprzedził rozgrywany przy komplecie publiczności siatkarski mecz elitarnej Ligi Mistrzyń, pokazy świateł i laserów oraz występ Rico Sancheza z legendarnego Gipsy Kings. Budowa szczecińskiej hali trwała 3,5 roku i kosztowała ponad 190 mln złotych.
Wieczorna uroczystość zmiany nazwy hali na Azoty Arena rozpoczęła się od meczu Ligi Mistrzyń pomiędzy mistrzyniami Polski Chemikiem Police a Dynamem Kazań, zwyciężczyniami ubiegłorocznej edycji LM. Po zaciętej walce 3:1 wygrała drużyna Chemiczek, które są gospodyniami szczecińskiego obiektu i rozgrywają w nim wszystkie swoje mecze.Następnie na środku hali, która śmiało konkurować może z najnowocześniejszymi obiektami tego typu w Polsce, pojawili się prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty Police Krzysztof Jałosiński oraz prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Wszyscy wspólniez siatkarkami Chemika Police odpalili świetlno-laserowe show i iluminację elewacji hali.- Porozumienie z miastem Szczecin, na podstawie którego nabyliśmy prawa do nazwy hali Azoty Arena, podpisaliśmy na okres trzech lat. Roczna wartość umowy to 700 tys. złotych. Jest to kolejny krok naszej spółki w promocji Grupy Azoty poprzez sport. Jesteśmy przekonani, że nasza marka będzie w jeszcze większym stopniu rozpoznawalna i to nie tylko w regionie zachodniopomorskim, z którym się utożsamiamy i który jest nam bliski, ale w całej Polsce – powiedział prezes Krzysztof Jałosiński.
- W Grupie Azoty stawiamy sobie ambitne wyzwania biznesowe, rywalizujemy z największymi firmami w Europie i wciąż się rozwijamy. Tym, co daje nam energię i motywuje nas do codziennej pracy jest również rywalizacja i wyniki współpracujących z nami sportowców. W miejscach takich jak ten obiekt kibicujemy im, ponieważ sportowcy to ludzie, którzy wnoszą wielki wkład w budowanie naszej wspólnoty – wspólnoty Polaków ambitnych i śmiało patrzących w przyszłość – powiedział podczas uroczystości otwarcia Azoty Arena Paweł Jarczewski, Prezes Zarządu Grupy Azoty.
- Cieszy mnie ta współpraca – tłumaczy Piotr Krzystek, prezydenta Szczecina. Razem będziemy promować ten nowoczesny obiekt i dbać by odbywały się na nim imprezy najwyższej rangi. Już dziś nie ma weekendu, podczas którego Azoty Arena nie zapełniłaby się kibicami. Cieszę się również, że do grona szczecińskich drużyn, na co dzień korzystających z hali, dołączyły siatkarki Chemika Police. Dzięki temu w Arenie są obecne wszystkie najważniejsze dyscypliny drużynowe, a kibice mogą oglądać rozgrywki na najwyższym sportowym poziomie.Azoty Arena jest obiektem wielofunkcyjnym. Kompleks wraz z rozbudowaną strefą rekreacji został oddany do użytku 1 sierpnia 2014 roku. Jego właścicielem jest Urząd Miasta Szczecin, a operatorem firma VES, która zajmuje się obsługą takich obiektów sportowych jak Stadion Narodowy czy Pepsi Arena w Warszawie. Azoty Arena składa się z hali głównej, budynku biurowo-usługowego i sportowo-rekreacyjnego. Na terenie wokół znajdują się ścieżki rowerowe, boiska oraz skatepark. Obiekt jest przystosowany do organizacji zawodów m.in. w siatkówce, koszykówce czy piłce ręcznej, a zimą na jego terenie funkcjonuje miejskie lodowisko.
Dodatkowo Azoty Arena umożliwia realizowanie eventów muzycznych i gal. Od czasu jej otwarcia odbyły się w niej m.in. Mistrzostwa Świata Juniorów w Karate WUKF, gala KSW czy ESKA Music Awards, a w najbliższym czasie wystawiany będzie kultowy musical Metro oraz koncertować będzie Garou.
Liczby Azoty Arena:
Powierzchnia terenu – 102 350m2Powierzchnia użytkowa – 25 361 m2Pojemność trybun – 5055Miejsca parkingowe – 598Pojemność sal konferencyjnych – 450Loże VIP – 14